Dnia 17 stycznia br. odbyła się kolejna wycieczka Szkolnego Koła Krajoznawczo - Turystycznego „DIABLAK” działającego przy Powiatowym Ognisku Pracy Pozaszkolnej w Pszczynie. Tym razem wybraliśmy się zwiedzać kopalnię soli w Bochni oraz zamek królewski w Dobczycach.
Wczesnym rankiem przy niewielkim mrozie wyjechaliśmy z Pszczyny w kierunku Bochni. Jednak w autobusie szybko zapomnieliśmy o ujemnej temperaturze panującej na zewnątrz. Po przyjeździe udaliśmy się na Rynek w Bochni, gdzie podziwialiśmy jego zabudowę oraz pomnik Kazimierza Wielkiego a następnie przeszliśmy pod Bazylikę Mniejszą św. Mikołaja. I w końcu przyszedł czas na zwiedzanie kopalni. Przed zjazdem pod ziemię górniczą windą każdy mógł się zaopatrzyć w sklepiku w różnego rodzaju pamiątki. Jazda windą dostarczyła bardzo wielu pozytywnych emocji, jednak to był dopiero początek. Po kilkudziesięciu metrach marszu przesiedliśmy się do kolejki, która zawiozła nas do kaplicy św. Kingi. Potem trasą turystyczną przeszliśmy wszystkie dostępne dla zwiedzających miejsca. Na koniec zwiedzania bardzo efektownie udaliśmy się do komory ważyn – każdy chętny mógł się udać do tego miejsca zjeżdżając po specjalnie przygotowanej zjeżdżalni. Uczestnikom wycieczki ten punkt programu bardzo się podobał i chętnie z niego praktycznie wszyscy skorzystali.
W tym miejscu chcemy bardzo serdecznie podziękować naszemu Panu Przewodnikowi, który bardzo ciekawie i wyczerpująco opowiadał o historii kopalni, legendach związanych z tą kopalnią oraz odpowiadał na wszystkie pytania uczestników.
Po powrocie na powierzchnię udaliśmy się do Dobczyc, aby zwiedzić ruiny zamku królewskiego. Ciekawostką jest fakt, że zamek ten jest położony na skalistym wzgórzu nad Rabą, a dokładniej mówiąc nad Jeziorem Dobczyckim, który powstał ze spiętrzenia wód Raby. Zapora jeziora wsparta jest o wzgórze zamkowe. Po zamku oprowadzał nas kustosz tego zabytku i wszyscy mieliśmy przyjemność uczestniczyć w niezwykle oryginalnej lekcji historii. W tym miejscu należy nadmienić, że w niedzielne popołudnie zamek był tylko i wyłącznie do naszej dyspozycji, a w tym roku byliśmy pierwszą grupą odwiedzającą to miejsce!!!
Późnym popołudniem udaliśmy się w drogę powrotną do Pszczyny a humory wciąż i nadal wszystkim dopisywały – nawet słonko dało o sobie znać i malowało piękne zimowe obrazy.
Kierownik imprezy: Artur Wojciech.
Opiekun: Agnieszka Szczypka-Wojciech
zdjęcia